Choć rodzinna wycieczka rowerowa kojarzy się przede wszystkim ze spokojną jazdą po mieście, parku albo leśnej drodze, to nie brak też miłośników bardziej wymagających tras. Niektóre rodziny największą radość czerpią z wypraw pełnych wzniesień, błota i wymagającego podłoża. Czy w takiej sytuacji koniecznie trzeba kupić rower górski dla dziecka? A może wystarczy ten tradycyjny?
Czy rower górski dla dziecka to konieczność?
Rowery nie należą do najtańszych – szczególnie te dobrej jakości. Nic więc dziwnego, że większość rodziców wolałaby uniknąć kupowania dwóch rowerów dla tej samej pociechy. Tym bardziej, gdy dzieci jest więcej – wtedy takie podwójne zakupy można naprawdę mocno odczuć w domowym budżecie.
No dobrze, ale co w przypadku dzieci, które jeżdżą wraz z rodziną po wymagających trasach? Czy im trzeba kupić specjalny rower? Tutaj odpowiedź brzmi: to zależy. Tak naprawdę zwykle wystarczy wprowadzenie pewnych zmian w tradycyjnym rowerze. Nie ma wtedy konieczności kupowania modelu przeznaczonego do jazdy górskiej.
Tak naprawdę na wysokiej jakości tradycyjnym rowerze dziecięcym można czerpać te same korzyści co w przypadku rowerów produkowanych specjalnie z myślą o jeździe górskiej. Oczywiście nie chodzi tu o przypadkowy model, ale taki wyposażony w grube opony z odpowiednim PSI. Dobrany w ten sposób rower sprawdzi się zarówno podczas przejażdżki po mieście, jak i podczas górskich wycieczek.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest oczywiście cena. Po pierwsze, zamiast kupować drugi rower, wystarczy zaopatrzyć dziecko w jeden. Poza tym rowery górskie zwykle są droższe niż te tradycyjne. Takie rozwiązanie prowadzi więc do podwójnej oszczędności pieniędzy.
Jakiej wielkości są dziecięce rowery górskie?
Większość modeli sprzedawanych z myślą o wymagających trasach to te 24- i 26-calowe. Oznacza to, że są przeznaczone dla starszych dzieci, a więc tych w wieku co najmniej 8 lat.
Oczywiście wiele zależy tu także od wzrostu dziecka. Nie brak przecież bardzo wysokich siedmiolatków, a z drugiej strony dla niejednego dziewięciolatka taki rower może okazać się za duży. Tak naprawdę należy więc wziąć pod uwagę przede wszystkim wzrost, a nie wiek młodego rowerzysty.
Kiedy dziecko jest gotowe, by rozpocząć jazdę na rowerze górskim?
Załóżmy jednak, że decyzja została podjęta – dziecko będzie mieć rower górski. Kiedy jest najlepszy czas, by rozpoczęło jazdę?
Tutaj znów odpowiedź brzmi: to zależy. Znaczenie będą mieć przede wszystkim umiejętności dziecka. Tylko ktoś, kto dobrze i pewnie czuje się na płaskich trasach, będzie w stanie przerzucić się na bardziej wymagający teren.
Oznacza to, że najważniejsza będzie sprawność dziecka i jego umiejętności. Prawdopodobnie ktoś, kto na rowerze jeździł już od 3. roku życia szybciej zdoła przesiąść się na rower górski niż zrobi to starsze dziecko, ale z mniejszym stażem jazdy.
Duże znaczenie będzie mieć też sposób wprowadzenia dziecka w górskie wycieczki. Jedną z najważniejszych kwestii z pewnością będzie cierpliwość. Najlepiej zacząć od łatwiejszych, a przede wszystkim krótkich tras i stopniowo zwiększać dystans oraz poziom trudności.
Czy rower górski dla dziecka musi mieć zawieszenie?
Obecnie chyba żaden dorosły nie wyobraża sobie jazdy po górzystym terenie bez odpowiedniego zawieszenia. A jak to wygląda w przypadku dzieci?
Wbrew pozorom nie jest to konieczność. Rowery górskie dla dzieci wprawdzie mogą osiągać masę zbliżoną nawet do tych przeznaczonych dla dorosłych. Sami jeźdźcy są jednak znacznie lżejsi niż dorosłe osoby. A to oznacza, że stosunek masy roweru do masy ciała jest naprawdę duży.
Z tego powodu dzieci nie potrzebują takiego samego zawieszenia co dorośli. Znacznie łatwiej poradzą sobie z manewrowaniem modelem bez zawieszenia. Co więcej, im lżejszy rower, tym będzie to łatwiejsze.